sobota, 12 lipca 2014

Camilla Läckberg- Fabrykantka aniołków

    Niezmienną cechą powieści Lackberg jest ich schematyczność. Jeśli zaplanowane jest wydanie całej serii, warto wykreować jakiegoś stałego bohatera, którego losy będziemy śledzić przez kilka części. Chodzi o to, abyśmy przywiązali się do postaci, identyfikowali się z nią, abyśmy byli ciekawi jak potoczy się jego dalsze życie. Jest to bardzo sprytny zabieg, który powoduje, że fani pierwszej tomu sagi z chęcią sięgają po kolejny. Rolę stałych bohaterów u Lackberg pełnią: Erica Falck i jej siostra Anna, Patrick Hedstrom wraz z całym zespołem komisariatu z Tanum i inni. Mamy więc do czynienia z całą gamą postaci, do których po pierwszej części zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Wzbudzają one w nas różne emocje, pozytywne lub negatywne, ale rzadko jesteśmy wobec nich obojętni. Jest to swego rodzaju manipulacja czytelnikiem. Biorąc jednak pod uwagę dawkę przyjemności i odprężenia, którą dostarczamy naszemu organizmowi w trakcie lektury, jesteśmy w stanie ten manewr wybaczyć a nawet przyjąć go z otwartymi ramionami.
W "Fabrykantce aniołków"obserwujemy dalsze losy Eriki, która jest już pisarką o ugruntowanej pozycji, jej siostry Anny, zagubionej i mocno doświadczonej przez życie, z różnym skutkiem próbującej wraz z partnerem Danem naprawić łączącą ich relację po przebytej żałobie. Czytamy też o perypetiach Patricka, który choć nadal nie awansował na stanowisko szefa miejscowej policji, stara się umiejętnie sterować całym tym bałaganem. Dużo dzieje się także u jego kolegów z zespołu, Lackberg tradycyjnie przeplata ludzkie tragedie z cudem dnia powszedniego. W jej powieściach rozpacz splata się z nadzieją, co nadaje całości realizmu.

    Rozpoznawalnym elementem twórczości Lackberg jest wkomponowanie w bieżące śledztwo jakiejś zamierzchłej historii. Powinna być na tyle mroczna i tajemnicza, abyśmy śledzili ją z zapartym tchem aż do końca. Ma ona związek bohaterami konkretnej części (czyli nie dotyczy tzw. stałych bohaterów, wyjątkiem jest "Niemiecki bękart", gdzie poznajemy dzieje rodziny Eriki), wyjaśnia motywy ich działań i sprawia, że opisane perypetie wydają się logicznym następstwem wydarzeń z przeszłości. Jesteśmy ciekawi, w jaki sposób dawne wypadki łączą się z opisanymi charakterami. Autorka sprytnie dawkuje informacje o konkretnych postaciach, utrudniając nam rozwiązanie zagadki przed końcem lektury.
W "Fakrykantce..." poznajemy bohaterkę Ebbę w momencie, w którym wraz z mężem ratuje się z płonącego domu. To wydarzenie jest początkiem serii tajemniczych wypadków, które skutkują poznaniem prawdy o o jej dramatycznym dziedzictwie. Ktoś zdaje się czyhać na jej życie, a krąg podejrzanych stopniowo zawęża się dzięki dokonywanym postępom w śledztwie. Ze wspomnianym domem łączy się ponadto niewyjaśniona tragedia sprzed wielu lat, która odcisnęła swoje piętno na wielu ludzkich istnieniach.

     Twórczyni ponownie zahaczyła o tematykę imigrantów, neonazistowskich ruchów i skrajnie prawicowych ugrupowań. Pisarka przedstawiła obraz szwedzkiego społeczeństwa, pełnego uprzedzeń i nietolerancji. Okazuje się, że w niektórych kręgach duch Hitlera nadal unosi się w powietrzu pozostawiając moralny smrodek. I chociaż od tragicznej spuścizny XX wieku minęło już kilkadziesiąt lat, Szwedom daleko jest do mentalnej nowoczesności. Wytykanie wad rodakom jest dosyć ryzykownym posunięciem. Krytyczna analiza uwydatniona wątkami retrospekcyjnymi nie pozwala nam zapomnieć o mimo wszystko, nie tak bardzo odległej historii.

     Miłośnicy intryg w świecie biznesu również znajdą w "Fabrykantce..." coś dla siebie. Lackberg tradycyjnie sięgnęła w swej powieści do krainy szemranych interesów, gdzie walczą o przetrwanie rekiny finansjery.

   "Fabrykantka aniołków" wieńczy znakomitą sagę kryminalną. Pisarka konsekwentnie trzyma się wypracowanego stylu, który choć momentami przewidywalny, zapewnił jej ogromny sukces. Lackberg pisze bowiem dla ludzi i o ludziach.Śmiało sięga po tematykę aktualnych problemów społecznych. Bierze pod lupę kondycję moralną szwedzkiej prowincji i ocenia ją z perspektywy minionego stulecia. A wszystko to okrasza wartką akcją, od której wprost nie można się oderwać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Umieść swoją cegiełkę w tworzeniu bloga i zostaw komentarz! :) Za każdy z nich Ci serdecznie dziękuję... :)